Witam Szanowną Panią Bożenkę i pozostałych adresatów.
Małopolskie Stowarzyszenie Nauczycieli Kształcących Kierowców z Krakowa, zgłaszała wielokrotnie postulaty naszych członków oraz środowiska szkoleniowego kierowców z Małopolski, że nie można łączyć instruktorów z egzaminatorami, bowiem instruktorzy sprzedają „towar” a egzaminatorzy go kupują, lub nie kupują – dla tego zdarzają się różne sytuacje korupcyjne.
My postulujemy, aby egzaminator państwowy był odpowiednio wykształcony i nie zależny od pracodawców oraz posiadał swoje własne biuro, jak poseł, sędzia, prokurator, czy notariusz.
Natomiast propozycja stworzenia jeszcze jednej organizacji zrzeszającej instruktorów nauki jazdy – mija się z celem, bowiem środowisko szkoleniowe jest coraz biedniejsze i nie stać ich na płacenie składek członkowskich oraz różnych opłat z tym związanych.
Ta branża już upada i całkiem upadnie, po wprowadzeniu zapisów, że kursant do egzaminu może uczyć się samodzielnie w rodzinie bez konieczności uczestniczenia w wykładach (co już jest) i bez obowiązku brania lekcji w szkołach jazdy.
Takie zasady już od dawna obowiązują w niektórych krajach UE.
Jeżeli już, to proponujemy – na bazie istniejących organizacji branżowych stworzyć „coś” np. zrzeszenie, co pozwoli jednym głosem mówić i potrafi skutecznie rozmawiać z „ustawodawcami” i wdrażać odpowiednie przepisy.
Warto zastanowić się nad przedstawionym głosem, aby bez dodatkowych obciążeń finansowych realizować nasze wnioski i postulaty.
Życzę owocnych obrad oraz pełnego sukcesu w dążeniu do celu, dla dobra całej branży szkoleniowej.
Ps.
Naszą opinię można opublikować.
Najnowsze komentarze